Osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą (usługi kosmetyczne) zobligowana była do posiadania kasy fiskalnej. Z tytułu sprzedaży usług na rzecz osób fizycznych w 2017 r. nie przekroczyła limitu, bo miała przychód w wysokości 3.000 zł. Od lutego rozszerzyła swoją działalność o handel. Dowiedziała się, że nie musi mieć kasy na handel, jeżeli nie zajmuje się sprzedażą wyłączoną ze zwolnienia. Czy jeżeli w marcu przekroczyła 20.000 zł, to powinna była już mieć kasy fiskalne? Czy może jeszcze raz skorzystać z ulgi na odliczenie kasy? W 2017 r. korzystała, bo usługi kosmetyczne są obowiązkowo ewidencjonowane na kasie fiskalnej, ale nie przekroczyła obrotu. Obrót przekroczyła dopiero w 2018 r. Czy wobec tego może skorzystać z ulgi na odliczenie kasy fiskalnej?