Trwa batalia o zniesienie limitu opłacania składek emerytalno-rentowych po przekroczeniu progu tzw. 30-krotności. Po nowelizacji znacząco zwiększą się koszty pracodawców, a lepiej zarabiający pracownicy będą zmuszeni oddawać na daniny publiczne nawet ponad połowę swojego wynagrodzenia. W konsekwencji część z nich może przejść na samozatrudnienie lub wybrać inne mniej kosztowne formy zatrudnienia.
PORADNIA
Odpowiedzi nawet na najtrudniejsze
pytania