Nowa dyrektywa narzuca obowiązkowe informowanie o transgranicznych schematach podatkowych. Jest to reakcja Brukseli na zjawisko kurczenia się wpływów podatkowych w państwach członkowskich, wywołane rzekomo tym, iż wielu podatników optymalizuje swoje podatki przez ucieczkę do rajów podatkowych. Dyrektywa w swoim głównym założeniu ma pomóc państwom członkowskim w szybkiej, adekwatnej reakcji na nielegalne, nieetyczne praktyki podatkowe (np. poprzez prowadzenie kontroli podatkowych) i załataniu luk w prawie podatkowym. Intencja jak zwykle szlachetna, diagnoza nie do końca słuszna, ale nie to stanowi największy problem. Polski resort finansów po raz kolejny interpretuje unijne prawo „po swojemu” i zniekształca zamysł pierwotnego dokumentu.
PORADNIA
Odpowiedzi nawet na najtrudniejsze
pytania